Po 12 godzinach od momentu poczęcia (wniknięcia plemnika do wnętrza komórki jajowej) w zapłodnionym jaju następuje wymieszanie i połączenie genów ojca z genami matki. Powstaje komórka, zwana zygotą, zawierająca 23 pary chromosomów. W każdej parze jeden chromosom pochodzi od jednego z rodziców.
Po około 36 godzinach od momentu poczęcia następuje mitoza – proces dzięki któremu pojedyncza komórka dzieli się na dwie jednakowe komórki. Te dwie komórki po kolejnych kilkunastu godzinach, również ulegają podziałowi, tworząc zarodek składający się z czterech komórek. Dzięki mitozie, po trzech dniach zarodek składa się z 16 lub 32 komórek, a po 4 dniach – z 60 do 70 komórek. W ciągu paru dni liczba komórek staje się na tyle duża, że tworzy okrągłą grudkę zwaną morulą, przypominającą wyglądem owoc maliny.

W miarę zwiększania się liczby komórek zarodek przesuwa się poprzez jajowód i około 3 dnia od poczęcia przedostaje się do wnętrza macicy. W tym okresie następuje przekształcenie embrionu w kuleczkę złożoną z komórek i wypełnioną wewnątrz płynem. Twór ten nosi nazwę blastocysty lub blastuli. Jama blastocysty powoli powiększa się, część komórek przesuwa się na jeden z biegunów. Te właśnie komórki przekształcą się stopniowo w płód, pozostałe zaś utworzą błonę, która wraz z wodami płodowymi będzie osłaniała rozwijające się dziecko.

Między 7 a 9 dniem rozwoju zarodka, a więc w okresie kiedy składa się on z kilkuset komórek, dochodzi do zetknięcia ze ścianą macicy. Następuje nadtrawienie ściany i zarodek zagłębia się w niej – zagnieżdża się. Proces ten nazywa się implantacją zarodka. Naczynia krwionośne ściany macicy wypełniają się krwią, a jej gruczoły zaczynają aktywne wydzielanie hormonów. Zarodek uszkadza część małych naczyń krwionośnych ściany macicy, które napotka po drodze i w ten sposób jest niejako zanurzony we krwi. Krwawiące tkanki macicy uwalniają wielocukier, zwany glikogenem, który służy jako substancja odżywcza dla zarodka. Jest to pierwsze zewnętrzne źródło pożywienia, które zarodek łapczywie wykorzystuje. Od tego momentu, aż do narodzin, organizm matki będzie dostarczał zarodkowi, później płodowi, niezbędnych substancji odżywczych.